Gerhard Gribkowsky: Ecclestone dał mi łapówkę

Niemiecki bankier Gerhard Gribkowsky powiedział we wtorek na rozprawie sądowej, że został przekupiony przez Berniego Ecclestone'a podczas sprzedaży praw do Formuły 1.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
W Monachium rozpoczęła się rozprawa ws. wręczenia łapówki. Bernie Ecclestone miał przekupić Gerharda Gribkowsky'ego kwotą 44 milionów dolarów. Oferta ta miała ułatwić sprzedaż praw do Formuły 1 firmie CVC w roku 2005. 83-letni Brytyjczyk nie przyznaje się do korupcji i wielokrotnie zarzekał się, iż był szantażowany.
Gribkowsky, który jest świadkiem w rozprawie, wcześniej został skazany na karę ośmiu i pół roku więzienia za przyjęcie łapówki i uchylenie się od płacenia podatku. - Oferta wyraźnie pochodziła o niego [Ecclestone'a]. Przyjąłem te pieniądze - oznajmił Gribkowsky, cytowany przez agencję Reutera.

- Można to porównać do marchewki, która jest przed tobą i próbujesz ją zapłacić - dodał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Niemiecki bankier nie był w stanie dokładnie stwierdzić, czego oczekiwał od niego Berni Ecclestone w momencie wręczania łapówki. Gerhard Gribkowsky zaprzeczył także oskarżeniu na temat rzekomego szantażu.

Jeżeli Ecclestone zostanie uznany za winnego wręczenia łapówki, to będzie mu groziło do 10 lat więzienia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×