- Gratulacje dla Daniela - powiedział po zakończeniu wyścigu drugi z kierowców Red Bulla Sebastian Vettel. - To był jego dzień. Mercedes nam bardzo pomógł, inaczej niż podczas innych weekendów, ale byliśmy gotowi, aby to wykorzystać. [ad=rectangle]
Sebastian Vettel zdążył także pochwalić dostawcę silników dla Red Bulla, który w ostatnich miesiącach nasłuchał się mnóstwa krytyki m.in. ze strony swoich klientów.
- Pierwsze zwycięstwo Daniela to także pierwsza wygrana Renault w nowej erze silnikowej. Zaliczyli wielki powrót, chociaż przed nimi wciąż sporo pracy jako, że Mercedes był od nas wyraźnie lepszy na końcu długich prostych. Niemniej jednak dzień był dla nas bardzo udany - dodał Niemiec.
Sebastian Vettel czwarty kolejny wyścig kończy za swoim mniej utytułowanym kolegą z zespołu. Mistrz świata zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Do trzeciego Ricciardo traci 19 punktów.
Aktualny mistrz świata jeszcze nigdy w tym sezonie nie był tak blisko zwycięstwa w wyścigu. Ostatecznie jednak to jego partner z teamu stanął na najwyższym stopniu podium.
