Kimi Raikkonen może przedłużyć kontrakt do 2016

Ostatni mistrz świata w barwach Ferrari czeka na odrodzenie włoskiego zespołu i jest gotowy zostać na pokładzie stajni z Maranello w kolejnych dwóch sezonach.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Kimi Raikkonen dołączył do Ferrari przed rozpoczęciem obecnego sezonu, podpisując dwuletni kontrakt. Pierwszy rok nie był jednak zbyt udany dla Fina, który zdecydowanie przegrywał rywalizację z Fernando Alonso.
- Problemy wynikały gównie z nowej konstrukcji opon - w poprzednim sezonie, przednie opony wyglądały o wiele lepiej - tłumaczył swoje problemy z tegorocznym bolidem na łamach Auto Motor und Sport, Raikkonen.

- Jeśli nie możesz zdobyć mistrzostwa, to trzeba o takim sezonie zapomnieć. Ale przynajmniej udało nam się wyciągnąć wiele wniosków na przyszły rok - dodał Fin.

Blisko miesiąc temu Raikkonen przyznał w wywiadzie dla CNN, iż nie wyklucza, że pozostanie w Ferrari na kolejne dwa laty. Choć obecny kontrakt wygasa po 2015, to Fin będzie zdeterminowany by zostać, jeśli zespół wróci do walki o najwyższe cele.

- Jeśli będę miał dobry wyniki w przyszłym sezonie, to dlaczego nie miałbym jeździć dla Ferrari w 2016? - pytał retorycznie Raikkonen.

Sebastian Vettel: Wiem, z kim będę w zespole

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×