Jean Todt: 9 zespołów? Żaden problem

Gdyby w Formule 1 jeździłoby tylko 18 bolidów, to prezydent FIA nie będzie wydawał decyzji, aby zespoły zaczęły korzystać z trzeciego samochodu.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Chociaż Caterham F1 Team i Marussia F1 Team są zapisani na sezon 2015, to ich udział stoi pod znakiem zapytania. Zespoły te nadal szukają nowych inwestorów, którzy zapewnią im wsparcie finansowe przez cały rok. Jeśli im się to nie uda, to w Formule 1 będzie ścigać się 18 bolidów. FIA nie zmierza prosić Ferrari, Red Bull Racing czy McLarena o wystawienie trzeciego samochodu.
- Będzie ścigać się w takim przypadku dziewięć ekip - to nie jest katastrofa - powiedział Jean Todt w rozmowie z Autosport. - Pamiętam, jak kiedyś w MotoGP ścigało się tylko 16 motocykli i nie było źle. Kibice nie narzekali - dodał prezydent FIA.

Todt przyznał, że współczuje najmniejszym zespołom, którzy mają problemy, ale taka jest Formuła 1. - Są historyczne zespoły oraz ekipy, które pojawiają się i znikają. To jest część F1. Nie jestem szczęśliwy, że Marussia i Caterham mają problemy. Współczuje im, że tak się stało.

- Na sezon 2016 dołączy do nas jeden zespół. Tak więc jakoś przetrwamy rok 2015 z dziewięcioma ekipami. Być może zrobimy kolejny przetarg dla chętnych, którzy będą chcieli dołączyć do stawki F1 - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×