Prezes Ferrari: Musimy udowodnić postęp

Sergio Marchionne żywo interesuje się przygotowaniami Ferrari do nowego sezonu Formuły 1. Powołany na stanowisko w poprzednim roku prezes nie stawia wielkich celów przed pierwszym wyścigiem.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Duet kierowców Ferrari błyszczał podczas pierwszej tury testów w Jerez, co było sporym zaskoczeniem po fatalnym poprzednim sezonie zakończonym bez jednego zwycięstwa włoskiej ekipy. Prezes Ferrari tonuje oczekiwania.

- Jestem podbudowany tempem nowego bolidu. Czym innym jest jednak wykonanie jednego szybkiego okrążenia a wykonanie kilku w trakcie całego wyścigu - stwierdził Sergio Marchionne.

- Mam ogromne zaufanie do zespołu i pracy jaką wykonują. Jestem z nich dumny, ale zobaczymy jak wszystko pójdzie w Australii. Nie oczekuję cudów, ale ważne by zobaczyć postęp - dodał.

Kolejna tura testów rozpocznie się już w przyszłym tygodniu w Barcelonie. Marchionne oznajmił, że z uwagą będzie śledził poczynania Ferrari. - Podczas testów w Barcelonie oczekuję kolejnych dowodów na to, co zrobiliśmy do tej pory - oznajmił Włoch.

Ferrari blisko Mercedesa? "Zrobili krok do przodu"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×