Pieniądze miały zapewnić start wszystkich uczestników mistrzostw w inauguracyjnym wyścigu o Grand Prix Australii. - W tej chwili sytuacja robi się dramatyczna, mamy tylko dziewięć ekip potwierdzonych. Trzeba walczyć, żeby jak najwięcej ekip pozostało w stawce - powiedział w rozmowie z x-news Mikołaj Sokół, dziennikarz motoryzacyjny portalu sokolimokiem.com. Sezon Formuły 1 rozpocznie się 15 marca w Australii.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news