Zarówno Fernando Alonso oraz Valtteri Bottas przeszli szereg testów medycznych i sprawnościowych, aby ocenić ich formę po kontuzjach. Najgorzej wyglądała sytuacja Hiszpana, który po wypadku w Barcelonie doznał wstrząsu mózgu. W obu przypadkach, główny delegat medyczny FIA Jean-Charles Piette nie miał jednak żadnych zastrzeżeń i zawodnicy zostali dopuszczeni do GP Malezji.
[ad=rectangle]
"Zgodnie z normalnymi procedurami, kierowca McLaren-Honda, Fernando Alonso został rano zbadany przez delegata medycznego FIA. Przeszedł wszystkie obowiązkowe testy sprawnościowe i może przystąpić do wyścigu w ten weekend" - można było przeczytać w oświadczeniu FIA.
Zgoda na start miała być także formalnością dla Bottasa, który już wcześniej wyruszył do Indonezji, aby przyzwyczaić się do gorącego i wilgotnego klimatu, jaki panuje w Malezji. - Przeszedłem testy medyczny i dostałem zielone światło na starty w ten weekend - poinformował kierowca na Twitterze.
- Valtteri pracował ciężko z jednym z najlepszych fizjoterapeutów oraz prywatnym trenerem, aby być w jak najwyższej formie w ten weekend. Zawsze wspieramy naszych kierowców i podziwiamy ich determinację. Cieszymy się, że wróci do kokpitu bolidu FW37 w ten weekend - potwierdził zespół Williams Martini Racing