Podczas wyścigu w Hiszpanii w bolidach Red Bulla pojawi się m.in unikatowy nos, który ma zapewnić zespołowi istotną poprawę tempa. Oprócz tego stajnia z bazą w Milton Keynes planuje wprowadzić znaczący pakiet poprawek, zwłaszcza w obszarze aerodynamiki.
[ad=rectangle]
- To powinno rozwiązać nasze dotychczasowe problemy z bolidem i pozwolić na wykonanie znaczącego postępu w zakresie wydajności - zapowiedział Helmut Marko.
- Myślę, że będziemy w stanie walczyć z Williamsem. Naturalnie tylko wtedy, jeśli swoją część wykona również Renault - dodał.
Zasilane silnikami Mercedesa bolidy teamu Franka Williamsa do tej pory wyraźnie odstawały od Red Bulla. Ekipa spod znaku "Czerwonego byka" wierzy jednak w zrekompensowanie strat do trzeciej siły w stawce.
- Tak jak wspominałem, my tylko wykonujemy naszą część. Jeśli będziemy posiadać bolid z dobrym silnikiem, to będziemy w stanie z nimi walczyć, czasem nawet o podium - dodał.
Red Bull Racing celuje w pokonanie Williamsa
Byli mistrzowie świata przed rozpoczęciem europejskiej części kalendarza F1 nie myślą o zniwelowanie straty do Mercedesa. Celem dla Red Bulla będzie przejęcie pozycji trzeciej siły w stawce.