Syn Hakkinena nie pójdzie śladami ojca

Mika Hakkinien oraz Michael Schumacher w przeszłości byli rywalami na torze. Oboje doczekali się synów, którzy mogli pójść w ich ślady. Jednak tylko Mick Schumacher ma szanse na karierę w F1.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Hugo Hakkinen, syn dwukrotnego mistrza świata Miki Hakkinena zrezygnował z kariery kierowcy wyścigowego. - Hugo spróbował swoich sił w kartingu i był nawet dobry - powiedział były kierowca McLarena.

- Jednak, to nie była jego pasja. On uwielbia piłkę nożną i robi wszystko, aby zostać profesjonalnym piłkarzem. Ja natomiast będę go wspierał - napisał Hakkinen na blogu McLarena.

- Nie przeszkadza mi to, że nie będzie kierowcą, choć z pewnością mógłbym mu wiele pomóc. Będę go wspierał, bo to w końcu moje dziecko - zakończył.

Spośród potomków byłych kierowców F1, to syn Michaela Schumachera - Mick, ma szanse na poważną karierę. 16-latek ma za sobą udany sezon w F4 i łączony jest już z Ferrari oraz Mercedesem. W sezonie 2017 ma wystartować w serii F3, która ma być ostatnim przystankiem przed Formułą 1.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×