W środę Komisja F1 obradująca w Genewie zatwierdziła nowy system kwalifikacji, który będzie obowiązywać od najbliższego sezonu. W myśl przepisów zawodnicy będą odpadać w poszczególnych segmentach, w odstępie kilkudziesięciu sekund.
Pierwsze kwalifikacje wg nowych zasad odbędą się już za niecałe cztery tygodnie w Melbourne. Zdaniem Felipe Massy tak krótki okres na realizację nowego pomysłu może wprowadzić tylko chaos.
- Trudno mi powiedzieć, czy mi się to podoba czy nie - powiedział kierowca Williamsa.- Myślę, że jak każdy potrzebuję trochę czasu, aby spokojnie usiąść i się nad tym zastanowić.
- Z tego co jednak udało mi się zrozumieć, to chodzi o stworzenie pewnego chaosu na torze. I z tym z pewnością będziemy mieli do czynienia.
- Chaos będzie polegał na tym, że kilka samochodów, które w normalnych warunkach startowałyby z przodu, mogą znaleźć się w dalszych rzędach. To może być dla was dziennikarzy bardzo interesujące, ale czy w ogólnym świetle również? Trudno mi dziś powiedzieć - dodał.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: ostre wejście Teveza
Źródło: WP SportoweFakty