Na tydzień przed kolejnym wyścigiem o GP Chin, Lewis Hamilton zapewnia, że jego rozrywkowy styl życia nie ma wpływu na postawę na torze, a głód wygrywania jest taki sam w drodze po czwarty tytuł mistrzowski.
- Nie zostałem trzykrotnym mistrzem świata z przypadku. Wystarczy spojrzeć na iczbę zwycięstw - powiedział Hamilton.
- Czy lubię mój styl życia? Oczywiście! Można go nazwać, jak chcesz. Każdy człowiek jest inny i o to chodzi, by pojawiały się różne charaktery - kontynuował. - Jest wciąż zbyt wielu ludzi, którym wydaje się, że muszą dostosować się do środowiska, by być zaakceptowanym.
Przed weekendem w Bahrajnie Hamilton otrzymał od władz F1 zakaz publikowania filmów z padoku F1 przy użyciu mediów społecznościowych. Restrykcje przekazał Brytyjczykowi własny zespół, który jak zapewnia nie krytykuje go za aktywność w internecie.
- Mercedesem rządzą ludzie, którzy są młodzi duchem i rozumieją moją postawę. Wiedzą, że to dobry sposób komunikacji i przyciąga on uwagę - przyznał 31-latek.
Zobacz wideo: Karol Bielecki: Mamy apetyty na wygranie turnieju olimpijskiego
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.