Zastępca Alonso kuszony przez zespoły F1

PAP/EPA
PAP/EPA

Pozostanie w McLarenie nie musi być jedyną opcją Stoffela Vandoorne na sezon 2017. Belgijski kierowca przyznał, że inne zespoły są zainteresowane jego sprowadzeniem.

Wspierany przez McLarena Stoffel Vandoorne otrzymał szansę debiutu w F1 podczas GP Bahrajnu, gdy zajął w bolidzie miejsce kontuzjowanego Fernando Alonso. Belg już w pierwszym starcie wywalczył punkt za 10. miejsce.

- Myślę, że w tej chwili nie musi już nikomu niczego udowadniać - stwierdził dyrektor McLarena, Eric Boullier. - To tylko kwestia, kiedy dostanie swoją szansę.

Wydaje się, że 21-latek ma spore szanse na wywalczenie miejsca w składzie na sezon 2017, jako, iż swoją długą karierę w F1 może zakończyć Jenson Button. Vandoorne jest zdeterminowany, a jak sam przyznaje oferty składają mu również inni.

- Nawet w tym roku byłem blisko posady kierowcy wyścigowego - zdradził. - Teraz jest zbyt wcześnie, by rozmawiać o 2017, ale nadchodzące miesiące będą ciekawe.

- McLaren i kilka innych zespołów wyraziło zainteresowanie mną - dodał.

Źródło artykułu: