F1: Rosja nie jest gotowa na drugie Grand Prix

Rosyjski minister sportu odrzucił na razie możliwość organizacji kolejnego wyścigu Formuły 1. Na taki pomysł wpadł Bernie Ecclestone.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
AFP

Bernie Ecclestone jest pod wrażeniem wyścigów F1 na torze Sochi International Street Circuit, dlatego chciałby kolejnego Grand Prix w Rosji. Szef Formuły 1 z pewnością mógłby liczyć na wsparcie Władimira Putina, ale na razie pesymistycznie nastawiony jest rosyjski minister sportu.

- Oczywiście, że byłbym zadowolony z dwóch, a nawet trzech wyścigów w Rosji - powiedział Witalij Mutko dla agencji informacyjnej "RIA Novosti". - Ale wymagania finansowe w Formule 1 są zbyt wysokie - dodał.

- Mamy gotowy tor niedaleko Moskwy, ale sportowo do roku 2020 jesteśmy bardzo zajęci. Na 2018 mamy zaplanowane Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, co jest globalnym projektem w który zaangażowanych jest 40 miast. Dlatego nie jesteśmy w stanie na razie być gospodarzem kolejnego Grand Prix Formuły 1 - zakończył Mutko.

GP Rosji jest w kalendarzu F1 od roku 2014.

ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×