Ogromny gest Ferrari dla Raikkonena

PAP/EPA / GEOFF CADDICK
PAP/EPA / GEOFF CADDICK

- Naszą tradycją było ogłaszanie ważnych decyzji podczas spotkań prasowych na Monzy. Jako nowy zespół musimy zmieniać swoje obyczaje - powiedział szef Ferrari, Maurizio Arrivabene po potwierdzeniu nowego kontraktu dla Kimiego Raikkonena.

Ferrari zaskoczyło wszystkich ogłaszając podczas weekendu na Silverstone skład swojego teamu na sezon 2017. Szefowie zespołu postanowili, że w jednym z czerwonych bolidów będzie w dalszym zasiadać Kimi Raikkonen.

- Potwierdziliśmy jego kontrakt, bo przede wszystkim na to zasłużył - powiedział Maurizio Arrivabene. - Prosiliśmy go o to, aby pokazał swoje zaangażowanie, by dostarczał nam wyników i zrobił to.

- Zrobiliśmy to (potwierdzenie składu - przyp. red.) w trosce o interes zespołu. A interesem zespołu nie było szukanie nowego kierowcy, ale koncentracja na rozwoju bolidu. Przez tę decyzję zdjęliśmy presję z barków Kimiego - dodał.

Nową umowę Raikkonena przed weekendem w Wielkiej Brytanii potwierdził sam prezydent Ferrari, Sergio Marchionne. - Dostaliśmy telefon w czwartek, a kilka godzin później Kimi otrzymał tę informację - zakończył Arrivabene.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Francja oszalała po zwycięstwie w półfinale. "Jedna wielka ekstaza"

Komentarze (0)