Po ostatnich incydentach, Toto Wolff przyznał, że wcześniej czy później Max Verstappen swoją jazdą spowoduje wypadek. Również Charlie Whiting przed wyścigiem o GP Włoch ostrzegł młodego kierowcę, żeby był mądrzejszy na torze.
Jednak nie każdy atakował kierowcę Red Bull Racing. - Dajcie już spokój facetowi - skomentował ostatnie wydarzenia Lewis Hamilton. - On ma dopiero 18 lat. Przypomnijcie sobie, co wy robiliście w jego wieku. Jest pod dużą presją, którą dźwiga, a większość ludzi nie dałaby sobie z nią rady. Jest młody i ciągle się uczy.
Słowa te docenił Verstappen, który udzielił wywiadu dla "Sky Sports News". - To miłe z jego strony. Pokazał, że również jest prawdziwym kierowcą z krwi i kości - oznajmił Holender.
ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek Sundstroema, wykluczenie Nichollsa (źródło TVP)
{"id":"","title":""}