Felipe Massa przyznał, że interesuje go jazda tylko w topowym teamie. Pod koniec kariery nie chciał przechodzić do zespołu ze środka stawki. Jednak z powodu braku ofert postanowił przejść na sportową emeryturę.
Po ogłoszeniu swojej decyzji, Brazylijczyk zdradził zakulisowe rozmowy. - Sytuacja na rynku nie miała dużego wpływu na mnie. Szczerze mówiąc, nie interesowałem się za wiele, co się na nim dzieje - przyznał.
- Wiem, że mój menedżer, Nocolas Todt rozmawiał z Renault oraz Haas F1 Team. Ostatecznie podjąłem taką, a nie inną decyzję. Najważniejsze jest to, że ostatnie zdanie należało do mnie - zakończył Massa.
ZOBACZ WIDEO: Jeździeckie GP Polski od kulis (reportaż) (źródło TVP)
{"id":"","title":""}