Lewis Hamilton walczył do ostatniego okrążenia z Maxem Verstappenem o drugie miejsce. Na przedostatnim "kółku" Brytyjczyk przeprowadził atak, ale Holender w swoim stylu obronił się przed naporem mistrza świata, co spowodowało jego wyjazd na drogę ewakuacyjną.
Po wyścigu Mercedes GP przyznał, że złożył protest do FIA.
"Protest został złożony przez zespół Mercedes AMG Petronas przeciwko bolidowi numer 33 prowadzonego przez Maxa Verstappena z Red Bull Racing. Jest on podejrzany o złamanie Artykuły 27.5 regulaminu sportowego Formuły 1, który dotyczy podejrzenia nieodpowiedzialnej i niebezpiecznej jazdy. Zmusiło to bolid numer 44 do podjęcia manewru omijającego w zakręcie numer 16" - brzmi wydane oświadczenie przez FIA.
Obecnie trwają przesłuchania, a wyniki wyścigu nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski poczuł głód piłki (Źródło: TVP S.A.)