Alain Prost krytykuje władze F1: Mamy zasady czy nie?

Czterokrotny mistrz świata F1, Alain Prost domaga się od FIA równego traktowania kierowców w momencie łamania przez nich zasad regulaminu.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Alain Prost East News / Na zdjęciu: Alain Prost

Były francuski kierowca był zdumiony postawą władz Formuły 1 podczas GP Meksyku, gdy Lewis Hamilton nie otrzymał kary za ścięcie zakrętu po starcie z pole position.

- Nie oceniam, żadnego kierowcy, ale musimy sobie zadać pytanie: czy istnieją jakieś zasady, czy nie? - powiedział Alain Prost.

- Po starcie Lewis popełnił błąd i zyskał przewagę. Stracił ją tylko dlatego, że pojawił się samochód bezpieczeństwa. Dlatego trzeba zapytać FIA i Charlie'ego Whitinga, co stałoby się z Hamiltonem, gdyby nie doszło do neutralizacji.

- W innym wypadku każdy startujący z pole position, który popełni błąd i będzie obawiał się straty pozycji, po prostu przetnie zakręt. To poważny problem - zauważa Alain Prost.

Karę w Meksyku za niemal identyczną akcję poza torem otrzyma Max Verstappen. Holender stracił przez to miejsce na podium.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani
Czy Lewis Hamilton powinien zostać ukarany w GP Meksyku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×