Pascal Wehrlein nie wystąpi w pierwszej turze przedsezonowych testów. Wszystko wskazuje też na to, iż opuści także kolejną. Niewykluczone, że nie weźmie udziału w pierwszym wyścigu sezonu - GP Australii. Niemiec w związku z kontuzją odniesioną podczas Race of Champions zaprzestał treningów.
- Wehrleina może nie być przez pewien czas - powiedział korespondent Martin Schmidt z "Auto Motor und Sport". - Jego uraz wymusił przerwanie treningów mięśni karku - dodał.
Schmidt wyjaśnił, iż w tym sezonie mięśnie szyi będą wyjątkowo ważne dla kierowców. - Wzrosną prędkości w zakrętach. Tak długo, jak Wehrlein jest poza treningiem, tym dłużej będzie musiał odbudowywać mięśnie. Jego występ w Melbourne jest zagrożony - zakończył.
Sauber F1 Team nie odniósł się do tych doniesień.
Zdaniem mediów, podczas pierwszej tury testów w Circuit de Catalunya Wehrleina ma zastąpić Antonio Giovinazzi.
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem