[tag=47]
Lewis Hamilton[/tag] słynie ze swojego rozrywkowego stylu życia oraz tego, że w chwilach napięcia bardzo często daje upust swoim emocjom, mówiąc to, co myśli. Zdaniem byłego kierowcy F1, Damona Hilla, stajnia z Brackley nie powinna w żaden sposób ograniczać swojego zawodnika.
- Lewis jest emocjonalną bestią. W którymś momencie może po prostu powiedzieć: "Mam dość i nie chcę tego dłużej robić" - rozpoczął Brytyjczyk. - Teoretycznie może postąpić tak każdy kierowca, jednak pozostali nie są tak pożądanymi zawodnikami przez inne zespoły, jak Hamilton, który dzięki temu ma duży luksus - dodał.
56-latek radzi Mercedesowi pójść na pewne ustępstwa, w przeciwnym razie trzykrotny mistrz świata może rozejrzeć się za innym pracodawcą.
- Ma silną pozycję. Mercedes musi zdecydować, czy chcą go docenić i dać mu więcej miejsca do pracy, czy przeciwnie. Jeżeli scenariusz nie potoczy się po myśli Lewisa, ujawni się jego tendencja do mówienia tego, co myśli.
ZOBACZ WIDEO Zmiana opon na letnie. Kierowco, nie daj się oszukać pogodzie
Czy Lewis Hamilton powinien dostać więcej swobody od zespołu? 
