Kierowcy Formuły E chcą rywalizować z Robertem Kubicą

Getty Images / Massimo Bettiol
Getty Images / Massimo Bettiol

Kilku kierowców Formuły E twierdzi, że rywalizacja z Robertem Kubicą byłaby dla nich czymś wyjątkowym. Natomiast Polak nie zdradza swoich planów, choć na początku maja odbył test bolidem FE.

Robert Kubica, który w Formule 1 odniósł jedno zwycięstwo, na początku maja na torze Donington Park jeździł samochodem Formuły E. Był to kolejny test Polaka, który wrócił do bolidu jednomiejscowego po kilku latach przerwy. Wcześniej krakowianin przetestował swoją dyspozycję w aucie GP3.

Po testach na Donington sporo spekulowano o Kubicy i Formule E. Gdyby Polak zagościłby w tej serii, wielu kierowców byłoby z tego faktu zadowolonych.

- Rozmawiałem z nim w Bahrajnie, gdy testował z ByKolles i powiedziałem mu, że musi spróbować Formuły E. Gdyby do nas dołączył, mistrzostwa sporo by zyskały. Cieszę się, że testuje, bo dla niego najważniejsze jest sprawdzenie siebie za kierownicą. To zrozumiałe - powiedział Sebastien Buemi.

Pozytywnie wypowiedział się także Loic Duval, który rywalizował z Kubicą w Formule 3. W roku 2005 obaj kierowcy startowali z pierwszego rzędu w GP Macau. - Wiemy, że to bardzo dobry kierowca i nie mamy co tego wątpliwości. Byłoby super, nie tylko dla mistrzostw. Ja byłbym szczęśliwy, gdybym znów z nim rywalizował - przyznał.

ZOBACZ WIDEO Rajd Gdańsk Baltic Cup: Sobota dla Filipa Nivette i Kamila Hellera

- Nie wiem jak wygląda teraz jego sprawność, bo w niektórych miejscach trzeba sporo nakręcić kierownicą. Jeżeli potrzebuje adaptacji, to będę pierwszym, który powie: "tak, przyjdź i ścigaj się z nami" - powiedział Lucas Di Grassi.

- Podziwiam Roberta. Wszystko czego pragnie, to ściganie. Jeżeli naprawdę jest jakaś szansa na jego jazdę w Formule E, to byłoby niesamowicie - zakończył Nelson Piquet Jr.

Zdaniem serwisu "Autosport", Robert Kubica w tym roku może odbyć kolejne testy bolidem Formuły E. Jednak jego udział w wyścigu jest mało prawdopodobny. Może się tak dopiero zdarzyć w sezonie 2017/2018.

Źródło artykułu: