Szef obiektu położonego w Le Castellet, Stephane Clair potwierdził na łamach "L'Equipe", że tor Paul Ricard zgłosił Międzynarodowej Federacji Samochodowej gotowość do przyjęcia zespołów podczas oficjalnych testów przed następnym sezonem.
- Zrobimy to z wielką przyjemnością. Jesteśmy na to przygotowani - zapewnił Clair. - Dzięki naszym urządzeniom do rejestracji telemetrii zespoły mogą zabrać ze sobą mniej sprzętu. Ponadto poznanie naszego toru przed przyszłorocznym GP może być dla nich kluczowe.
Trwają natomiast dyskusje czy Paul Ricard będzie jedynym gospodarzem testów zimowych przed sezonem 2018. Dotychczas stałym miejscem pierwszych sprawdzianów nowych bolidów była Barcelona. Możliwe, że w przyszłym roku testy zostaną podzielone między Hiszpanię i Francję.
Jest natomiast pewne, że pętla w Le Castellet zmieni swój układ przed przyszłorocznym wyścigiem, co potwierdził Clair. - Mieliśmy ten pomysł w głowie od dłuższego czasu, a FIA wyraziła na to zgodę. Tor będzie gotowy na czas położenia nowej nawierzchni, która ma się zakończyć w grudniu lub styczniu - dodał szef obiektu gospodarza GP Francji w 2018.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Chuchała: Tempo godne mistrzostw świata (WIDEO)