Carlos Sainz nie komentuje plotek

Niemal wszystkie branżowe media zajmujące się Formułą 1 ogłosiły już, że Carlos Sainz jr. będzie kierowcą Renault i to już od Grand Prix Malezji. Natomiast sam zainteresowany nie potwierdza tych doniesień.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Carlos Sainz jr Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Carlos Sainz jr.

Zdaniem serwisu "Autosport", ogłoszenie kontraktu Carlos Sainz jr. jest już tylko kwestią czasu. Hiszpan ma być kierowcą Renault od sezonu 2018, ale niewykluczone, iż wystąpi on jeszcze w tegorocznym GP Malezji zastępując słabo spisującego się Jolyona Palmera. Zdaniem brytyjskiego serwisu, najpierw musi zostać jednak ogłoszona współpraca McLarena z Renault oraz Toro Rosso z Hondą.

Tych doniesień nie chce potwierdzić Sainz. - Moją karierę prowadzi Red Bull i robi wszystko co najlepsze dla mnie. Przyjmę każdą ich decyzję, niezależnie jaka ona będzie. Ciężko jest mi cokolwiek skomentować, dlatego wolę się nie wypowiadać w tym temacie. Wiem tylko, że w Toro Rosso jest wiele osób, którym mogę podziękować za to, jakim kierowcą mnie uczynili - powiedział w rozmowie z serwisem "Marca".

Hiszpan nie chciał także wypowiadać się w kwestii zamiany dostawców silników wśród zespołów. - Na takie kroki jest moim zdaniem już za późno. Prace nad bolidami na sezon 2018 już trwają - przyznał.

Natomiast niemiecki "Auto Bild" doniósł z kolei, iż kwota pomiędzy Renault a Red Bullem odnośnie transferu Sainza została ustalona w wysokości ośmiu milionów euro. Hiszpan miał także pojawić się już w Enstone na przymiarce fotelu.

ZOBACZ WIDEO Kolejny gol Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Bologna - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Carlos Sainz jr. to dobry wybór dla Renault?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×