Oficjalna lista startowa na sezon 2018

Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin
Materiały prasowe / Williams Martini Racing / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin

Międzynarodowa Federacja Samochodowa opublikowała oficjalną listę startową na sezon 2018 wraz z numerami kierowców i pełnymi nazwami zespołów.

W tym sezonie Formuła 1 będzie miała dwóch debiutantów. Charles Leclerc będzie jeździł dla Sauber F1 Team z numerem 16. Natomiast w Williamsie w miejsce Felipe Massy pojawi się Siergiej Sirotkin. Rosjanin wybrał 35 numer startowy.

Z jednostkami Hondy w sezonie 2018 będzie ścigać się zespół Toro Rosso. Natomiast do nazwy Saubera dodano człon Alfa Romeo. Podobnie jest w przypadku Red Bull Racing, gdzie na początku pojawił się Aston Martin. Pomimo zapowiedzi, bez zmian jest w nazwie Sahara Force India F1 Team.

Pierwszy wyścig sezonu odbędzie się 25 marca w Australii. Start do zawodów zaplanowano na 15:10.

Oficjalna lista startowa na sezon 2018

NumerKierowcaNazwa zespołuSilnik
8 Romain Grosjean Haas F1 Team Ferrari
20 Kevin Magnussen Haas F1 Team Ferrari
14 Fernando Alonso McLaren F1 Team Renault
2 Stoffel Vandoorne McLaren F1 Team Renault
44 Lewis Hamilton Mercedes Mercedes
77 Valtteri Bottas Mercedes Mercedes
3 Daniel Ricciardo Aston Martin Red Bull Racing TAG Heuer
33 Max Verstappen Aston Martin Red Bull Racing TAG Heuer
27 Nico Hulkenberg Renault Sport Formula One Team Renault
55 Carlos Sainz Renault Sport Formula One Team Renault
11 Sergio Perez Sahara Force India F1 Team Mercedes
31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team Mercedes
9 Marcus Ericsson Alfa Romeo Sauber F1 Team Ferrari
16 Charles Leclerc Alfa Romeo Sauber F1 Team Ferrari
5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari Ferrari
7 Kimi Raikkonen Scuderia Ferrari Ferrari
10 Pierre Gasly Red Bull Toro Rosso Honda Honda
28 Brendon Hartley Red Bull Toro Rosso Honda Honda
18 Lance Stroll Williams Martini Racing Mercedes
35 Siergiej Sirotkin Williams Martini Racing Mercedes

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"

Źródło artykułu: