McLaren sprawdził silnik od Renault
W piątek w siedzibie McLarena po raz pierwszy uruchomiono silnik Renault, który znajdzie się w bolidzie MCL33. Brytyjski zespół od sezonu 2018 nawiązał współpracę z francuskim producentem.
Materiały prasowe
/ McLaren
/ Bolid McLarena na torze Interlagos w Brazylii
McLaren nie odniósł sukcesu z Hondą przez trzy lata współpracy. Stajnia z Woking nie chciała już dłużej czekać, aż japoński producent upora się z problemami i postanowiła związać się z Renault. W przyszłym tygodniu zostanie zaprezentowany tegoroczny modle MCL33, ale wcześniej uruchomiono nowy silnik.
W sieci dostępny jest materiał promocyjny z tego wydarzenia, do którego doszło w piątek.
Od samego początku współpracy, ekipa z Woking zachwala podejście ludzi z Renault. - Widać, że dysponują większym doświadczeniem. To spora różnica - powiedział inżynier McLarena, Matt Morris.
- Ci faceci pracują dłużej w Formule 1 niż Honda i to pozwoliło nam na szybszą instalację silnika w bolidzie. Również ich fabryka jest bardziej rozwinięta w porównaniu do japońskiej. Jednym słowem są bardziej doświadczeni i tyle - zakończył Morris.
Na razie tajemnicą są barwy McLarena. Spekuluje się, iż będą one pomarańczowe.
ZOBACZ WIDEO Jarosław Niezgoda ma szanse na mundial? Dziennikarz NC+: Absolutnie tak
