Formuła 1 na głównej ulicy w Nicei. "To przedsmak tego, co nas czeka"

Na niecodzienną formę promocji zdecydowała się ekipa Renault. Nico Hulkenberg oraz Alain Prost usiedli za kierownicą pojazdów z 2012 i 1983 roku, by pojeździć po Promenadzie Anglików w Nicei.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Nico Hulkenberg w samochodzie Renault na Promenadzie Anglików Materiały prasowe / Renault / Nico Hulkenberg w samochodzie Renault na Promenadzie Anglików
Promenada Anglików w Nicei to jedna z głównych ulic w Nicei. Dla Francuzów i zagranicznych turystów jest to niezwykle urokliwe miejsce, w którym mogą się spotkać i pobawić. Promenada położona jest blisko brzegu Morza Śródziemnego, a w niedzielę w takiej scenerii można było zobaczyć samochody Formuły 1. Specjalną imprezę zorganizowało tam Renault ze względu na Grand Prix Francji, które rozegrane zostanie za równo 100 dni.

W akcji zobaczyliśmy model E20 z 2012 roku, którym kierował Nico Hulkenberg oraz legendarną maszynę RE40 z sezonu 1983, którą prowadził Alain Prost. - To było fantastyczne wydarzenie. Dźwięk silnika F1 niosący się po Promenadzie Anglików był czymś niesamowitym. To jedno z najważniejszych miejsc w południowej Francji i nie za często można tam zobaczyć takie obrazki - powiedział Hulkenberg.

Niestety, impreza promocyjna ekipy z Enstone została zakłócona przez pogodę. Obficie padający deszcz sprawił, że część kibiców została w domach. - Pogoda była do bani, ale mimo to widziałem mnóstwo ludzi z parasolkami. Mieli uśmiechy na twarzach, więc myślę, że stworzyliśmy ciekawe show. Mam nadzieję, że dla fanów to dopiero przedsmak tego, co czeka ich w Grand Prix Francji - dodał Hulkenberg.

Pozytywnie o niedzielnej imprezie wypowiedział się też Prost. - To była inicjatywa Christiana Estrosiego, burmistrza Nicei i organizatora Grand Prix Francji. To on zadbał o to, by F1 wróciła w te rejony. Symboliczne było to, że w Nicei pojawiły się modele z 1983 i 2012 roku, bo przedstawiały dwie epoki. W końcu wyścig F1 wraca do Francji po dziesięciu latach przerwy - stwierdził Prost.

Promenada Anglików w Nicei zapisała się też w historii jako miejsce zamachu terrorystycznego, do którego doszło w 14 lipca 2016 roku. Wtedy zamachowiec wjechał ciężarówką na ulicę pełną turystów. W wyniku tego ataku zginęło 87 osób.

ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik weźmie udział w nietypowym biegu. "Metą jest Adam Małysz"
Czy podobają ci się takie imprezy promocyjne związane z F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×