Max Verstappen: Czasami chcę za dużo

Max Verstappen postanowił odnieść się do ostatniej krytyki, która spadła na niego po Grand Prix Chin. Holender nie przemyślał swojego ataku i wjechał w Sebastiana Vettela, pozbawiając go szans na podium.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Max Verstappen Materiały prasowe / Aston Martin Red Bull Racing / Na zdjęciu: Max Verstappen
Odnośnie incydentu Maxa Verstappena wypowiedział się już Niki Lauda oraz ojciec kierowcy, Jos Verstappen. - Mój syn kiepsko ocenił sytuację - przyznał.

20-latek, który znany jest z agresywnego stylu, nie planuje zmieniać swojej jazdy. - Może nie powinienem się uspokajać, ale baczniej obserwować sytuację. Nie sądzę, żebym musiał być mniej agresywny. Po prostu czasami za dużo chce - powiedział.

Holender wytłumaczył, dlaczego w ostatnich Grand Prix miał kolizje z innymi kierowcami. - Jestem dobry w wyprzedzaniu, ale jakoś w tym roku wyścigi nie idą po mojej myśli. Chcę odzyskać punkty i to działa przeciwko mnie - oznajmił.

- To lekcja od życia i muszę wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło - zakończył.

O tym, że Verstappen nie powinien już popełniać błędów przekonany jest jego ojciec. - Przeanalizujemy co się stało. Jednak on sam dobrze o tym wie i nie muszę mu nic tłumaczyć - oznajmił Verstappen senior dla "Ziggo Sport Totaal".

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: Należy podziękować Williamsowi
Czy FIA powinno zawiesić Maxa Verstappena na jeden wyścig za ostatnią kolizję?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×