Hiszpanie z uznaniem o Robercie Kubicy. "Jego prestiż w paddocku pozostał nienaruszony"

"Powrót człowieka, który mógł królować" - tak o występach Roberta Kubicy w piątkowych treningach przed Grand Prix Hiszpanii pisze dziennik "El Mundo". Polski kierowca został nazwany mistrzem, którego prestiż w paddocku F1 pozostał nienaruszony.

Grzegorz Wojnarowski
Grzegorz Wojnarowski
Robert Kubica w garażu Williamsa Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica w garażu Williamsa

W piątek na torze Catalunya to właśnie Kubica był największą gwiazdą. Tester Williamsa budził ogromne zainteresowanie kibiców i dziennikarzy, trudno się temu dziwić, bo wziął udział w weekendzie wyścigowym po raz pierwszy od ponad siedmiu lat.

Wszyscy przedstawiciele mediów chcieli spotkać się z Polakiem i porozmawiać z nim chociaż przez chwilę. Kubica na ich pytania odpowiadał długo i ciekawie.

W interesujący sposób powrót Kubicy opisało "El Mundo". "Pierwszą rzeczą, która przyciąga uwagę, jest jego rzekoma kruchość. Jego plecy i szyja w niczym nie przypominają tych wyrzeźbionych na siłowni części ciała u pozostałych kierowców. Kubica wie jednak lepiej niż ktokolwiek inny, ile wysiłku kosztowało go zahartowanie tego wychudzonego ciała" - pisze o Polaku hiszpański dziennik.

"Najbardziej zaskakuje siła jego wielkiej słabości. Prawe ramię, zniszczone w wypadku sprzed siedmiu lat, wygląda jak bezużyteczny dodatek. Pewnie dla każdego takim by było, ale nie dla niego" - kontynuuje gazeta.

"El Mundo" pisze, że gdy patrzyło się na Kubicę, żartującego razem z Kimim Raikkonenem, Polak znów wyglądał jak gwiazda. "Wrócił mistrz, którego prestiż w paddocku pozostał nienaruszony. Być może to właśnie on budzi najwięcej sympatii w ekscytującym mikrokosmosie zazdrości i rywalizacji" - oceniają Hiszpanie.

"Robert wciąż jest szczerym gościem. Tym samym, który dekadę temu zobaczył flagę w biało-czarną szachownicę w Grand Prix Kanady i tym samym, który później w Rajdzie Ronde di Andora szukał rozrywki, a o mało nie zginął. - W życiu wszystko może się zmienić w mgnieniu oka. Nie mogę jednak narzekać, inni mieli o wiele mniej szczęścia, niż ja - powtarza Kubica wśród swoich przyjaciół" - przytacza "El Mundo". I dodaje, że szczęście chyba w końcu znów zaczęło Polakowi sprzyjać.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Czy Robert Kubica wystartuje w tym sezonie w jednym z wyścigów Formuły 1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×