W ostatnich dniach mieliśmy okazję ponownie zobaczyć Roberta Kubicę za kierownicą samochodu Formuły 1. Podczas piątkowych treningów przed Grand Prix Hiszpanii 33-latek okazał się szybszy niż Lance Stroll i Siergiej Sirotkin. Z dobrej strony pokazał się również podczas późniejszych testów na torze Catalunya.
Dobrą postawą rezerwowego kierowcy Williamsa nie jest zaskoczony Anthony Rowlinson. - Widok Roberta Kubicy za kierownicą samochodu F1 i ustanawiającego lepsze czasy niż koledzy z Williamsa podczas treningu w Barcelonie nie jest zaskakujący. Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę skalę jego talentu - stwierdził brytyjski dziennikarz.
Dla Kubicy występ w Barcelonie był pierwszym treningiem od sezonu 2010, kiedy to brał udział w Grand Prix Abu Zabi. Przed polskim kierowcą jeszcze co najmniej dwie sesje treningowe. Krakowianin ma zastąpić Sirotkina w modelu FW41 w Austrii i Abu Zabi.
Rowlinsonowi zaimponowała pewność siebie kierowcy, który w stolicy Katalonii nie chciał porównywać swoich czasów z kolegami z Williamsa. Kubica stwierdził, że zna swoją wartość i jest gotów do regularnego ścigania w F1. Dlatego też dziennikarz "F1 Racing" uważa, że w Grove powinni się zastanowić nad tym, czy nie dać szansy Polakowi w większej liczbie treningów, albo nawet wyścigu.
- Oczywiście, jest tylko jeden sposób, by sprawdzić czy to prawda. Jednak obaj kierowcy Williamsa mają mocne wsparcie finansowe i ich miejsca w zespole należy uznać za bezpieczne. Gdy jednak coraz bardziej widzimy aerodynamiczne wady modelu FW41, to Williams potrzebuje kierowcy, który może wskazać kierunek rozwoju. Argumenty za daniem kolejnych szans Kubicy są coraz bardziej przekonujące - dodał Rowlinson.
Na niekorzyść Williamsa działa fakt, że ma on spore problemy ze swoim samochodem, a 19-letni Stroll i 22-letni Sirotkin nie są w stanie zaoferować zbyt wiele zespołowi w kwestii rozwijania maszyny. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku Kubicy.
- Nie chodzi o to, czy uda mu się przejechać jedno szybkie okrążenie. Jednak on skończył piątkowy trening z czasem o 1.3 s. lepszym niż Lance Stroll. Mimo faktu, że nie prowadził tego samochodu od marca, czyli przedsezonowych testów. On może sporo zaoferować Williamsowi w tej trudnej chwili - stwierdził Brytyjczyk.
Dla Rowlinsona, kolejne dobre występy Polaka przybliżają go do regularnych startów w królowej motorsportu. - Powrót Kubicy do F1 został w niektórych kręgach uznany za "nierealistyczny". Niektórzy mówili, że to ładna historia dla romantyków w świecie motorsportu. Jeśli jednak Polak będzie notował kolejne takie występy jak w Hiszpanii, to twarde fakty będę mówić same za siebie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Angielska Clarie az do samego upadku będzie szła w zaparte, tak jak naczelnik z Żoliborza.
Williams wpadł w nałóg i jest całkowicie uzalezniony od kasy sponsorów. Czytaj całość