Robert Kubica rozchwytywany w Goodwood. Williams zaprezentował legendarny model

Łukasz Kuczera 15 Lipca 2018, 20:55

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

• Postępy innych zespołów zmartwieniem Williamsa. "To maskuje nasz rozwój"

Początkowo organizatorzy Festiwalu Prędkości chwalili się, że Kubica zaprezentuje się przed kibicami za kierownicą rajdówki Lancia Rally 037, by w ten sposób uczcić 50-lecie działalności Martini w motorsporcie. Do tego jednak nie doszło, ale Polak był obecny na stanowisku tytularnego sponsora Williamsa. Cieszył się ogromną popularnością i rozdał dziesiątki autografów.

Sizzling sunshine and an abundance of autographs for Robert Kubica today at the @fosgoodwood

@Martini_Global #FOS #Goodwood #Martini pic.twitter.com/1BYu2bqZ3q

— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 15 lipca 2018

Robert Kubica joins us again at @fosgoodwood with @Martini_Global

Come down to the MARTINI Terrazza at 12 to meet Robert#FOS #Goodwood #MartiniRacing #RobertKubica pic.twitter.com/QyINaqaPIV

— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 15 lipca 2018

Robert Kubica is here today pleasing the fans @fosgoodwood with @Martini_Global He’ll be back at The MARTINI Terrazza at 1620 for a Q&A and autograph session so come & say hello! #FOS #Goodwood #MartiniRacing #robertkubica pic.twitter.com/IfhzLUHt7T

— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 14 lipca 2018

Na Festiwalu Prędkości można spotkać osobistości nie tylko ze świata Formuły 1, ale również innych dyscyplin motorsportu. Mads Ostberg pokazał fanom zgromadzonym w Goodwood co potrafi samochód rajdowy. Norweg znalazł też okazję, by spotkać się z Kubicą, z którym jeszcze przed paroma laty rywalizował w świecie WRC.

Who miss seeing this guy in @OfficialWRC ? Catching up with Robert Kubica @fosgoodwood pic.twitter.com/yTavCIcAaD

— Mads Østberg (@MadsOstberg) 14 lipca 2018

Z kolei Williams zadbał o to, by sympatycy F1 nie narzekali na brak emocji. Karun Chandhok usiadł za kierownicą modelu FW26, który brytyjski zespół wystawił do rywalizacji w sezonie 2004. Dysponuje on ogromną mocą, a 3-litrowy silnik BMW V10 zapewnia ogromny hałas. Takiego dźwięku nie usłyszymy obecnie podczas wyścigów królowej motorsportu.

W roku 2004 za kierownicą FW26 mieli okazję startować Juan Pablo Montoya oraz Ralf Schumacher.

Follow @Kuczer13