F1: okres transferowy się rozkręca. Kierowcy na gorących krzesłach

W F1 weszliśmy w gorący okres transferowy. Kolejni kierowcy przymierzają się do startów w Formule 1, ale aby znalazło się dla nich miejsce, wcześniej pracę muszą stracić inni. Zagrożeni są m.in. Robert Kubica, Romain Grosjean czy Antonio Giovinazzi.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Kierowcy pukają do F1

Esteban Ocon (na zdjęciu powyżej) oraz Nicholas Latifi to dwóch najpoważniejszych kandydatów do jazdy w Formule 1 w sezonie 2020. Francuz jest uważany za jeden z większych talentów swojego pokolenia, ale wskutek różnych ruchów transferowych zabrakło dla niego miejsca w F1 w tym roku. W kolejnej kampanii taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zwłaszcza, że za Oconem stoi Mercedes.

Z kolei za Latifim przemawiają finanse. Ojciec 23-latka to jeden z najbogatszych Kanadyjczyków. Miliarder ma oferować Williamsowi 30 mln euro za podpisanie kontraktu, co dla stajni z Grove może okazać się propozycją nie do odrzucenia.

Aby tacy kierowcy jak Ocon czy Latifi pojawili się w F1 w roku 2020, wpierw stawkę opuścić muszą inni. Kandydatów jest kilku.

Czytaj także: Możliwa wymiana kierowców w Red Bullu

Który z kierowców straci miejsce w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • mafRK Zgłoś komentarz
    Czytając komentarze ludzi w art. o Robercie zadaje sobie pytanie "co jest nie tak z tymi ludźmi? co jest nie tak z tym narodem?|
    • indominus Zgłoś komentarz
      A Robert podobno bardzo sobie ceni rowery. Lubi nimi jeździć. Gdyby Orlen puścił go w objazd po Polsce? 100 okrążeń Polski na sto lat niepodległości. Może to nie to samo co rowerem
      Czytaj całość
      dookoła świata, ale to tutaj w Polsce, ma najwięcej fanów, których kocha i oni jego (znaczy my jego). Jakby mu łańcuch spadł to zawsze ktoś pomoże, dętkę zalepić pomoże, obiadem poczęstuje czy bułką z parówką. To jest dobra akcja promocyjna. Niech się nie martwi o fotel w F1. Wszyscy wiemy, że są upadki i wzloty, lecz bolidy to nic więcej jak tylko kłopoty.
      • Marecki CS Zgłoś komentarz
        No to Kubica może już się powoli pakować.
        • siber Zgłoś komentarz
          Kubica ma "wywalczone ' miejsce na niby dwa sezony , za sumę ok. 20 mln euro . Tylko , że platność jest opłacana jest rocznie po 10 mln euro . Po sezonie 2019 ktoś może zrezygnować (
          Czytaj całość
          Orlen , Williams ) i dalsza współpraca nie dojdzie do skutku ! np ;ktoś wpłaci większą kwotę i Kubicy zrobią wypad .
          • Arkadio33 Zgłoś komentarz
            Kubica ma "wywalczone" miejsce na jeden czy dwa sezony ? Bo jeśli brać wypowiedź Orlenu, że "szukają Kubicy lepszego teamu" na poważnie to znaczy, że Williams już teraz skreśla Jezusa
            Czytaj całość
            F1 jako kierowcę rajdowego w 2020.
            • yes Zgłoś komentarz
              Jeżeli Kubica jest (faktycznie) dobry, to nie powinien się obawiać.