F1: wszystkie grzechy Williamsa. Robert Kubica nie miał wyboru

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Spóźnienie na testy

Williams był jedynym zespołem, który nie zdążył zbudować samochodu na zimowe testy F1 w Barcelonie. Robert Kubica i George Russell wyjechali na tor w Barcelonie dopiero trzeciego dnia, i to w popołudniowej sesji. Druga tura testów też została przedwcześnie zakończona, bo ekipie brakowało części zamiennych.

- Dla mnie to były najważniejsze testy w karierze - mówił Kubica w Barcelonie, mając na myśli przejechanie jak największej liczby kilometrów po długiej nieobecności w F1. Tymczasem Polakowi nawet nie było dane do końca sprawdzić tempa wyścigowego i dłuższych przejazdów, bo zespół musiał pójść na kompromisy z programem testowym.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Marcin Komenda znokautowany piłką. Heynen przerwał jego wywiad: "On nie wie, co mówi"

Czytaj także: Robert Kubica szczerze o formie Williamsa

Czy Robert Kubica podjął dobrą decyzję rezygnując z dalszej współpracy z Williamsem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Mariusz Sadowicz Zgłoś komentarz
    Nieważny rodzaj kierownicy, ważne że pozwala skręcać na zakrętach !!!
    • Andrzej Wieczorkowski Zgłoś komentarz
      Panie Kuczera i to jest ten as w rękawie Kubicy?
      • A my swoje Zgłoś komentarz
        Proszę! Sześć zdań i ,,artykuł" wysmażony. To się nazywa zrobić coś z niczego. Co ty teraz poczniesz Łukaszku? Uwolnisz w końcu główkę od tych hemoroidów boba?