F1: Robert Kubica nie chce zdradzić, w ilu treningach pojedzie. "Oficjalnie to nigdy nie było podane"
- Nie wiem, czy to na pewno będzie pięć sesji treningowych - powiedział Robert Kubica, pytany o liczbę występów w piątkowych treningach F1. Nadal nie wiemy, ile razy tak naprawdę zobaczymy Kubicę za kierownicą Alfy Romeo.
- Nie wiem, czy to na pewno będzie pięć sesji treningowych. Oficjalnie to nigdy nie było podane - powiedział Robert Kubica dziennikarzom, a dokładnej liczby treningów wcześniej nie chciał też zdradzić Daniel Obajtek. Prezes Orlenu mówił jedynie, że umowa z Alfą Romeo zawiera wiele możliwości.
Dla polskich kibiców to mało komfortowa sytuacja, bo część z nich zapewne chciałaby wiedzieć, podczas których Grand Prix zobaczymy Kubicę za kierownicą modelu C39. Pozwoliłoby to im zaplanować wyjazd na tor. Tymczasem liczba rund i ich lokalizacja pozostają tajemnicą.
ZOBACZ WIDEO F1. Czy w Formule 1 pojawią się nowi Polacy? "Mamy talenty. Wszystko zależy od finansów"- Czy pojadę w wyścigu F1? Będę się ścigać, w DTM - dodał Kubica, pytany o to jak określa szanse na to, że zobaczymy go w roku 2020 w wyścigu F1.
W tym przypadku regulamin F1 nie pozostawia jednak wątpliwości. Kubica, jako rezerwowy Alfy Romeo, wskoczy do samochodu w przypadku zgłoszenia niedyspozycji przez któregoś z etatowych kierowców - Kimiego Raikkonena albo Antonio Giovinazziego.
Czytaj także:
Szef DTM cieszy się z kontraktu Kubicy
Kibic zapłacił ponad 50 tys. zł za kask Kubicy