Robert Kubica, czyli "powrót utraconego mistrza". Rok 2019 w Formule 1
Mimo przekonującej wygranej Lewisa Hamiltona, wielu uważa miniony sezon Formuły 1 za jeden z ciekawszych w ostatnich latach. Rok 2019 zapowiada się jednak jeszcze lepiej. Z co najmniej dziesięciu powodów. Jeden z nich to powrót Roberta Kubicy.
Zmiana warty w Ferrari?
Nikt nie mógł zakładać, że debiutancki sezon Charlesa Leclerca w Sauberze będzie tak dobry. Teraz przed Monakijczykiem kolejne wyzwanie, a są nim starty w Ferrari. 21-latek będzie musiał się zmierzyć z presją, jakiej nigdy wcześniej nie spotkał. Będąc zawodnikiem stajni z Maranello, trzeba bowiem regularnie walczyć o zwycięstwa i nie można mieć chwili słabości.
Leclerc wydaje się być tego świadomy, bo jako członek akademii talentów Ferrari, doskonale zdążył poznać sposób pracy we włoskim zespole. Czy jego talent okaże się na tyle duży, że Sebastian Vettel zostanie zepchnięty do defensywy? Jeśli tak, może to być początek końca Niemca w Maranello.
-
Olo77 Zgłoś komentarzOgraniczenia są i nie ma tu 2 zdań. Kiedyś mógł zostać mistrzem teraz poprostu udało mu się wrócić na tor, ale nie ma się co podniecać że na tym torze będzie błyszczał jak kiedyś.
-
Felucjan Zgłoś komentarzRobert!!! Spełnij swoje i nasze marzenia!!!
-
Babajaga77 Zgłoś komentarzW sezonie 2020 Robert Kubica będzie jeździł w Ferrari z Leclerkiem. Oj czekam na EFCIE.
-
Daro Jony Zgłoś komentarzTo pieniądze na reklamę A to raczej dobrze wydane pieniądze i wejście na wyższy poziom już co za tym idzie akcję podrożały.
-
Anna Iwańska Zgłoś komentarzza te 100 mln z Orlenu .. Kowalski na stacji płaci.
-
OHELLOTHERE Zgłoś komentarzNie ma to jak przepisywać artykuł ze strony F1 na FB. Wysiłek znikomy a kaska wpada na konto :))))))))))))