Flaga o powierzchni 60 m2 z ogromnym napisem "Forza Robert" i sześcioma tysiącami zdjęć kibiców Roberta Kubicy jest już w Abu Zabi, gdzie po weekendzie Grand Prix odbędą się posezonowe testy Formuły 1 (28-29 listopada), w których udział weźmie polski kierowca.
Krakowianina z trybun wspierać będą polscy kibice. Czworo z nich: Marta Witecka, Adam Figiel, Przemysław Ćwiertnia i Daniela Grabowska stworzyło sektorówkę, która będzie towarzyszyła Kubicy podczas testów. Proces tworzenia flagi był imponujący. Dzięki internetowej zbiórce, w zaledwie kilkanaście godzin udało się zebrać potrzebną kwotę 2500 zł. Pieniądze jednak nadal spływały. Nadwyżkę przeznaczono na leczenie Daniela Szulca, jednego z kibiców Roberta Kubicy. 30-latek po wypadku samochodowym ma uszkodzony kręgosłup i potrzebuje środków, aby móc ponownie stanąć na nogi. O tym, jak można pomóc Danielowi, można sprawdzić na stronie wyscigdaniela.pl/jak-pomagac/.
Pieniądze na stworzenie flagi nie były problemem, więcej czasu zajęło zebranie sześciu tysięcy zdjęć od kibiców. Ale i to udało się zrealizować. - Kiedy zaczynaliśmy całą akcję z flagą, nie do końca wierzyliśmy, że uda nam się zrealizować ją w pierwotnie przyjętym terminie. Jesteśmy jedynie czteroosobową drużyną zwyczajnych ludzi. Jednak dzięki ogromnemu wsparciu mediów, portali społecznościowych oraz samych kibiców, którzy starali się rozpowszechniać nasze przedsięwzięcie, gdzie tylko się dało, wszystko zakończyło się sukcesem. Bardzo się z tego cieszymy - mówi Marta Witecka, jedna z współorganizatorek akcji.