Trener Piasta Gliwice nie pozostawił suchej nitki na sędziach

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Orlando Duarte
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Orlando Duarte

Gorąco było po hicie rundy Fogo Futsal Ekstraklasy. W Bielsku-Białej Rekord 6:2 pokonał mistrza Polski Piast Gliwice. Po meczu uwag do pracy arbitrów nie krył trener gości Orlando Duarte.

Układ terminarza Fogo Futsal Ekstraklasy sprawił, że dopiero w ostatnim meczu rundy mistrz Polski Piast Gliwice zagrał na wyjeździe z liderem Rekordem Bielsko-Biała, podrażnionym utratą przed sześcioma miesiącami mistrzowskiej korony.
 
W trwającym sezonie Fogo Futsal Ekstraklasy transmisje tylko w WP Pilot!

W meczu do przerwy gospodarze prowadzili 3:0, Piast zawodził. - Zepsuliśmy pierwszą połowę, zawaliliśmy przy bramkach - przyznał w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa trener gliwiczan Orlando Duarte.

W 2. połowie mistrzowie Polski przez moment złapali kontakt bramkowy, później jednak Rekord strzelił trzy gole i wygrał 6:2. W tabeli lider nad 3. mistrzem Polski ma siedem punktów przewagi.

Złości po potyczce nie krył Orlando Duarte. Trener nie ukrywał swojej wściekłości oceniając pracę sędziów. - Ważne mecze będą w kwietniu i maju. W przerwie zostawiłem swoje karty kredytowe w szatni. Obawiałem się o nie. Mogłem je stracić - zagadkowo powiedział trener. - Jest mi wstyd, że byłem częścią tego meczu. Jest mi wstyd za to w jakim stylu ten mecz był prowadzony - dodał. - Mówiłbym o sędziach, gdybyśmy ich mieli - stwierdził ostro.

ZOBACZ WIDEO: Zagraniczna prasa komentuje występ Marciniaka. "To frustracja"

Duarte uważał, że jego drużyna była wielokrotnie krzywdzona przez arbitrów. - Jeden z zawodników Rekordu notorycznie faulował. Sędzia w przerwie powiedział mi, że jak jeszcze raz sfauluje naszego zawodnika, to dostanie drugą żółtą kartkę. W 2. połowie ten zawodnik wciąż faulował. Bez reakcji - denerwował się Portugalczyk. - Byliśmy karani podwójnie. Sędziowie podyktowali przedłużony rzut karny i wykluczyli naszego zawodnika. W takiej sytuacji należy raz karać. Nie wiem skąd taka różnica - wymieniał błędy arbitrów.

Opiekun gliwickiej drużyny, pomimo niepowodzenia w Bielsku-Białej w sezonie zasadniczym, jest pewny, że po play-off to jego zespół sięgnie ponownie po tytuł. - W kwietniu i maju znowu tutaj będziemy, żeby wygrać mistrzostwo. Pamiętajcie o tym! - zakończył.

Piłkarze Fogo Futsal Ekstraklasy do gry wrócą już w weekend 7-8 stycznia. Mecze tych rozgrywek na żywo oraz z odtworzenia można oglądać na platformie WP Pilot.

XDrużynaMeczePunktyBramkiZ R P
1. Rekord Bielsko-Biała (p) 14 39 92:32 13 0 1
2. Constract Lubawa 14 37 80:25 12 1 1
3. Piast Gliwice (m) 14 32 60:32 10 2 2
4. GI Malepszy Arth Soft Leszno 14 25 52:46 8 1 5
5. Dreman Opole Komprachcice 14 24 58:41 7 3 4
6. FC Reiter Toruń 14 20 44:49 6 2 6
7. BSF ABJ Bochnia (b) 14 20 40:49 6 2 6
8. Widzew Łódź (b) 14 18 40:58 6 0 8
9. Red Dragons Pniewy 14 17 38:37 5 2 7
10. Słoneczny Stok MOKS Białystok Jagiellonia 14 17 50:59 5 2 7
11. Clearex Chorzów 14 12 43:63 4 0 10
12. AZS UW Darkomp Wilanów 14 12 28:53 3 3 8
13. AZS UŚ Katowice (b) 14 11 36:62 3 2 9
14. Red Devils Chojnice 14 11 23:57 3 2 9
15. Legia Warszawa 14 8 40:61 2 2 10

Czytaj także:
Dzień gości na koniec rundy Fogo Futsal Ekstraklasy
Co jeden, to piękniejszy. TOP 5 bramek Fogo Futsal Ekstraklasy [WIDEO]

Komentarze (0)