Kolejna batalia półfinałowa pomiędzy Wisłą Krakbet Kraków i FT Gattą Active Zduńska Wola znowu przyniosła sporo emocji. Po dwóch bojach pod Wawelem rywalizacja przeniosła się na salę czwartej drużyny ligi po sezonie zasadniczym.
Początek piątkowego meczu znakomicie rozpoczął się dla gospodarzy. Po siedmiu minutach Gatta prowadziła 2:0. - Chyba w tym momencie za bardzo się napaliliśmy i dalej atakowaliśmy. A mieliśmy stanąć w obronie i kontrować rywali - żałował po meczu zawodnik gospodarzy Marcin Olejniczak.
Wisła ma doświadczony zespół i jeszcze przed przerwą krakowianie doprowadzili do remisu. Gościom zdobywanie bramek ułatwiał fakt, że niezbyt dobrze w piątek dysponowany był bramkarz gospodarzy Adam Miłosiński.
Po zmianie stron Wiślacy odskoczyli futsalistom ze Zduńskiej Woli na dwa gole, ale desperacka pogoń gospodarzy przyniosła skutek i doszło do dogrywki. Początkowo wiele wskazywało na to, że to Gatta Active zdobędzie bramkę. Wisła nie potrafiła sklecić składnej akcji. Goście, a w szczególności grający trener Wisły Błażej Korczyński, mieli pretensje do sędziów o ich decyzje.
W końcu jednak Biała Gwiazda zabrała się do gry i w krótkim odstępie czasu zdobyła dwa gole. Niespełna minutę przed końcem dogrywki Gatta zdobyła kontaktowego gola, ale Wisła wykorzystała ultraofensywę gospodarzy i po kontrataku, na 33 sekundy przed końcem pojedynku, pozbawiła graczy ze Zduńskiej Woli złudzeń.
Kolejny mecz, być może ostatni, odbędzie się w sobotę ponownie w sali, gdzie rywali podejmuje FT Gatta Active. - Do składu wrócą nasi podstawowi zawodnicy, którzy w piątek nie grali z powodu kartek. W sobotę będziemy chcieli zakończyć rywalizację w półfinale - powiedział na gorąco po spotkaniu gracz Wisły Krakbet Rafał Franz.
FT Gatta Active Zduńska Wola - Wisła Krakbet Kraków 5:7 (4:4, 2:2)
Marciniak 5', Olejniczak 7', 39', Adamski 35', Stanisławski 50' - Franz 8', 32', 50', Mirga 13', Korczyński 28', Kusia 43', Szłapa 47'.
Stan rywalizacji: 2:1 dla Wisły Krakbet Kraków.
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
