Dopuścili Rosjanina do startu. Ukrainiec zareagował natychmiast

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Ilja Kowtun i Wołodymyr Zełenski
Instagram / / Na zdjęciu: Ilja Kowtun i Wołodymyr Zełenski
zdjęcie autora artykułu

W turnieju gimnastyków o klubowe mistrzostwo Włoch do startu dopuszczono Rosjanina Artura Dałołajana. To doprowadziło do złości Ilję Kowtuna, reprezentanta Ukrainy. Jego decyzja mogła być jedna.

Ilja Kowtun ma dopiero 18 lat, a już zanotował na swoim koncie sporo sukcesów. W zeszłym roku został brązowym medalistą mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Teraz gimnastyk planował udział w kolejnych zawodach, ale zdecydował, że z nich zrezygnuje.

Kowtun nie chciał stawać obok Artura Dałołajana, mistrza olimpijskiego z Tokio i trzykrotnego mistrza świata. Rosjanin uzyskał zgodę na występ w klubowych mistrzostwach Włoch, które odbędą się w Neapolu w dniach 21-22 maja z udziałem sześciu najlepszych zespołów.

- Wszyscy teraz popierają Ukrainę i solidaryzują się z nią. Zdecydowaliśmy się nie brać udziału w tych konkursach. Ilja nie będzie rywalizować na tej samej platformie z reprezentantem Rosji - powiedziała trenerka Kowtuna Irina Nadiuk, cytowana przez sport.ua.

Po inwazji Rosji na Ukrainę Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) zabroniła rosyjskim i białoruskim gimnastykom udziału w międzynarodowych zawodach pod egidą Federacji. Dla organizatorów innych turniejów zasady te mają charakter doradczy - mogą oni decydować w tej sprawie według własnego uznania.

Kowtun natomiast respektuje przepisy wydane przez Ukraińską Federację Gimnastyczną dla wszystkich swoich członków. Zabraniają one kategorycznie Ukraińcom startu w zawodach, w których biorą udział Rosjanie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)