Leszek Blanik jest obecnie posłem. Jego przygoda z polityką nie potrwa jednak zbyt długo, a na pewno już na jakiś czas zostanie przerwana. Dwukrotny medalista olimpijski, mistrz świata i Europy wraca bowiem do świata gimnastyki sportowej i już wkrótce będzie szkolił, w co wierzy, swoich wielkich następców.
[ad=rectangle]
- Mandat poselski na tę kadencję zamierzam wypełnić, ale o kolejny nie będę już się ubiegał. Chcę w pełni poświęcić się gimnastyce. Wierzę, że wyszkolimy kolejnego mistrza olimpijskiego. To byłaby piękną klamra mojej sportowej kariery - mówi z nadzieją Blanik.
Warunki ku temu na pewno będą sprzyjające. W przyszłym roku powstanie bowiem specjalna hala gimnastyczna w Gdańsku na terenie AWFiS. To właśnie tam mają szkolić się przyszli mistrzowie.
- Gimnastyka ma w Polsce przyszłość. Ta dyscyplina w naszym kraju się rozwija. Dla mnie osobiście, budowa tej hali jest wielkim, życiowym wydarzeniem. To będzie centrum gimnastyki w całym kraju - dodał Blanik.
Budowa obiektu, który w dużej mierze powstanie ze środków pochodzących z Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ma zakończyć się pod koniec przyszłego roku.