Kapitalna odpowiedź Amerykanów. Szwajcarzy także pokazali klasę

PAP/EPA / Fredrik Sandberg / Na zdjęciu: hokeiści reprezentacji USA
PAP/EPA / Fredrik Sandberg / Na zdjęciu: hokeiści reprezentacji USA

Reprezentacje USA i Szwajcarii jako pierwsze awansowały do półfinału hokejowych mistrzostw świata elity. Amerykanie wygrali z Finami 5:2. Helweci rozgromili Austriaków 6:0.

Na lodowiskach w Herning i Sztokholmie przyszedł czas na fazę pucharową. W szwedzkiej stolicy jako pierwsi do meczu ćwierćfinałowego przystąpiły reprezentacja USA i reprezentacja Finlandii. Suomi prowadzili w połowie meczu 2:1, ale to Amerykanie zwyciężyli ostatecznie 5:2. Dzięki temu zakwalifikowali się do półfinału.

Starcie w Avicii Arena w Sztokholmie zapowiadało się interesująco. W 5. minucie wynik meczu otworzył Conor Garland. Wyrównał w 13. minucie Eeli Tolvanen. Gdy w drugiej odsłonie Patrik Puistola dał Finom prowadzenie, wydawało się, że hokeiści zza Atlantyku będą w czwartek w poważnych tarapatach.

ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli

Amerykanie odpowiedzieli jednak kapitalnie. Jeszcze w drugiej tercji Zeev Buium doprowadził do remisu 2:2, a Conor Garland przywrócił prowadzenie dla faworytów. Trzecią partię reprezentanci USA rozegrali znakomicie. Stworzyli więcej okazji strzeleckich i zdobyli dwa gole. Na 4:2 podwyższył Shane Pinto. Potem Clayton Keller trafił do pustej bramki i stało się jasne, że Finowie zjadą z lodu pokonani.

W duńskim Herning zagrali na początek hokeiści reprezentacji Szwajcarii i reprezentacji Austrii. Faworytami byli oczywiście Helweci, którzy w wielkim stylu wygrali zmagania w grupie B. Zeszłoroczni wicemistrzowie świata bez problemu uzyskali przewagę na lodzie. Oddali aż 40 celnych strzałów (przy 13 rywali) i pokonali Austriaków zdecydowanie 6:0.

Szwajcarzy nie czekali z rozstrzygnięciem meczu. Już po pierwszej tercji stało się jasne, że nie dadzą przeciwnikom ani chwili wytchnienia. Christoph Bertschy, Timo Meier i Ken Jager zapewnili Helwetom trzybramkowe prowadzenie. W drugiej odsłonie trafili Kevin Fiala i Sandro Schmid. Wynik meczu ustalił w trzeciej tercji Simon Knak.

Szwajcaria - Austria 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)
(Bertschy 7', Meier 12', Jager 15', Fiala 24', Schmid 25', Knak 52')

USA - Finlandia 5:2 (1:1, 2:1, 2:0)
(Garland 5' i 37', Buium 35', Pinto 46', Keller 58' - Tolvanen 13', Puistola 28')

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści