W pierwszym spotkaniu ostatniego dnia turnieju japończycy pewnie pokonali Litwinów 7:1 zapewniając sobie tym samym trzecie miejsce.
Japonia - Litwa 7:1 (2:0,2:1,3:0)
1:0 - Go Tanaka (Takahito Suzuki, Aaron Keller) 15` PP2
2:0 - Jun Tonosaki (Hideyuki Osawa, Hiroki Ueno) 16` PP
2:1 - Mindaugas Kieras (Povilas Verenis, Tadas Kumeliauskas) 23`
3:1 - Makoto Kawashima (Takahito Suzuki, Go Tanaka) 25` PP
4:1 - Takahito Suzuki (Takuma Kawai, Yoshinori Iimura) 37`
5:1 - Bin Ishioka (Go Tanaka, Sho Sato) 43`
6:1 - Takuma Kawai (Yoshinori Iimura, Takahito Suzuki) 46`
7:1 - Hiroki Ueno (Shunsuke Shigeno, Hideyuki Osawa) 60`
Składy:
Japonia: Haruna (Fukufuji) - Kawashima, Domeki, Tanaka, Suzuki, Yamashita - Keller, Kon, Haga, Te.Saito, Ta.Saito - Tonosaki, Ishioka, Sato, Kawai, Osawa - Nishiwaki, Ilmura, Yanadori, Shigeno, Ueno.
Litwa: Dauksevicius (od 31:14- Kuzmicius) - Vezelis, Katulis, Bauba, D.Kumeliauskas, Kuliesius - Vysniauskas, Pliskauskas, Lelenas, Vaiciukevicius - Kieras, Alisauskas, Verenis, T.Kumeliauskas, Kulevicius - Visockas, Bosas, Zidkovas.
Kary: Japonia- 16 min, Litwa- 16 min.
Widzów: 1000
Niezwykle emocjonujące było drugie niedzielne spotkanie, w którym reprezentacja Holandii potrzebowała dogrywki aby ograć Serbów. Holendrzy w ostatecznym rozrachunku zajęli czwarte miejsce.
Holandia - Serbia 3:2 (2:1,0:1,0:0, 1:0)
1:0 - Marcel Kars (Levi Houkes) 5`
2:0 - Casey van Schagen (Marcel Kars,Ronald Wurm) 8`
2:1 - Filip Mirkovic (Marko Sretovic, Marko Milovanoivc) 16`
2:2 - Filip Mirkovic (Marko Milovanovic, Marko Sretovic) 36`
3:2 - Marcel Kers (Mike Dalhuisen) 63`
Składy:
Holandia: Groeneveld (Meierdres) - Dalhuisen, Tanner, van Biezen, van Sloun, Teunissen - de Jong, Wurm, van Oorschot, van Schagen, Kars - Nazarov, Bruijsten, Willemse, Hagemeijer, Postma - Staats, van den Heuvel, Natte, Bruinsma, Houkes.
Serbia: Lukovic (Vidakovic) - Jacob, Mirkovic, Fournier, Perowne, Kovacevic - Ristic, Milovanovic, Gabric, Sretovic, Mamic - Babic, Jankovic, Prokic, Tumbas, Kosic - Babic, Vucurevic, Ilic, Brkusanin, Ogrizovic.
Kary: Holandia- 20 min, Serbia- 48 min
Widzów: 2120
Ostatnie spotkanie miało wyłonić drużynę, która jako jedyna będzie nie pokonana na tych Mistrzostwach oraz, która zagra na przyszłorocznych MŚ Elity. Austriacy po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonali Ukrainę 2:1.
Austria - Ukraina 2:1 (1:0,0:0,1:1)
1:0 - Thomas Raffl (Roland Kaspitz, Gerhard Unterluggauer) 2` PP
1:1 - Andri Sriubko (Dmytro Tolkunov) 51` PP
2:1 - Matthias Tratting (Roland Kaspitz, Thomas Raffl) 52`
Składy:
Austria: Divis (Starkbaum) - Setzinger, Koch, Welser, Trattnig, Werenka - Unterluggauer, Raffl, Kaspitz, Pock, Peintner - Lukas, Pewal, Latusa, P.Harand, Elick - Kirisits, Ch.Harand, Reichel, Schuller.
Ukraina: Simchuk (Seliverstov) - Isayenko, Mikhnov, Shakhraychuk, Ostroushko, Kasianchuk - Klymentiev, Tolkunov, Shafarenko, Timchenko, Materukhin - Sriubko, Varlamov, Navarenko, Salnikov, Matvichuk - Nimenko, Bondariev, Tsyrul, Pobiedonostsev, Blagoi.
Kary: Austria- 35 min, Ukraina- 76 min
Widzów: 1750