Hokej na trawie: Hamburg najlepszy w Lidze Mistrzów

W finale zmagań Hambuczycy 3-1 pokonali Rotterdam. Dwa gole dla Niemców zdobył Patrick Breitenstein. Trzecie miejsce powędrowało do Amsterdamu, który 4-3 pokonał zespół RC Polo Barcelona.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pierwszą bramkę w finale kibice musieli czekać aż 35 minut. Wynik meczu otworzył wówczas Marco Miltkau. Pięć minut później niemieccy zawodnicy prowadzili już 2-0, a wszystko dzięki trafieniu Patricka Breitensteina. Hokeiści Rotterdamu zdołali odpowiedzieć i zdobyli bramkę kontaktową w 43. minucie. Cenną bramkę odnotował australijczyk w barwach holenderskiej drużyny - Phill Burrows.

Złudzeń gospodarzy meczu pozbawił świetnie dysponowany podczas finałowego turnieju Ligi Mistrzów Breitenstein, który na sześć minut przed końcem zdobył gola ustalającego wynik meczu i dającego Hamburczykom drugi tytuł najlepszej klubowej drużyny Europy. Warto dodać, że także w poprzedniej edycji zmagań zespół UHC wystąpił w finale turnieju. Twardy opór triumfatorom zmagań stawili w fazie grupowej zawodnicy Grunwaldu Poznań, którzy ulegli Niemcom tylko 2-3. Jako ciekawostkę warto dodać, że rolę sędziego analizującego mecz poprzez wideo zarówno w finale, jak i meczu o 3. miejsce pełnił Marcin Grochal.

Trener UHC Hamburg Martin Schultze ma duże powody do zadowolenia, gdyż prowadził swój zespół we wszystkich trzech udanych dla Niemców edycjach EHL.

W meczu o 3. miejsce zawodnicy Amsterdamu okazali się minimalnie lepsi od drużyny RC Polo Barcelona. Wynik meczu otworzył ekspert od krótkich rogów - Taeke Taekema. Ambitni Hiszpanie nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale także wyszli na prowadzenie po bramkach Salwiego Piera i Galby Damancha. Wyrównanie Amsterdamowi zapewnił w 43. minucie Robert Tigges. Kibice obejrzeli konkurs karnych zagrywek, w którym lepsi okazali się Holendrzy, dzięki czemu mogli cieszyć się z miana trzeciej drużyny Starego Kontynentu.

Komentarze (0)