Ten mecz nie należał do trzymających w napięciu. Od początku mecz był wyrównany. Obie strony miały kilka dogodnych sytuacji, lecz albo w porę interweniował któryś z obrońców, lub na posterunku był bramkarz. Dobry mecz zagrał Bartłomiej Stepokura, który zastępując Tomasza Jaworskiego ratował Zagłębie w trudnych sytuacjach. Po trzech tercjach był bezbramkowy remis, co oznaczało pięciominutową dogrywkę. W niej również nie wyłoniono zwycięzcy, choć pod koniec gol Wojasa wisiał na włosku. Bezbramkowa dogrywka oznaczała karne w których swoją wyższość pokazali Sosnowiczanie. Najpierw okazje wykorzystał Tedy Da Costa, a po nim Vladimir Luka. Za to Stepokura obronił strzały Krzysztofa Zapały i Rafała Srokico oznaczało wygraną Zagłębia.. Stratę jednego meczu są w stanie odrobić, najbliższą okazję do tego mają we wtorek w wyjazdowym meczu. Dziś niewątpliwie bohaterem meczu został Stepokura, który godnie zastąpił Jaworskiego, a bohaterem drugoplanowym Vladimir Luka, który strzelając decydującego karnego dał Zagłębiu zwycięstwo.
Zagłębie Sosnowiec 1:0 (0:0, 0:0, 0:0 - 0:0) w karnych 2-0 Wojas Podhale Nowy Targ
Bramki:
1:0 66 T. Da Costa (w serii rzutów karnych)
2:0 66 Luka (w serii rzutów karnych)
Kary: Zagłębie- 20 min. (w tym 10 min. dla T. Kozłowskiego), Podhale- 12 min.
Strzały na bramkę przeciwnika: Zagłębie- 51, Podhale- 50
Interwencje bramkarzy: Zagłębie- 50, Podhale- 49
Sędziowie:Marczuk,Moszczyński,Szachniewicz
Zagłębie: Stepokura - Pawlak, Labryga; M. Puzio, Horny, M. Kozłowski - Gabryś, Duszak; Jaros, T. Kozłowski, Belica – Holik, Dronia; Bernat, T. Da Costa, Luka - Chabior; Ślusarczyk, Zachariasz
Podhale: Ziaja - Sroka, Wilczek; Różański, Zapała, Kacirz - Suur, Priechodsky; Podlipni, Voznik, Baranyk - Łabuz, B. Piotrowski; Łyszczarczyk Biela, Malasiński - Galant; Gruszka, Sulka, Ziętara