Tadeusz Obłój przed meczem z KTH Krynica: Każdego rywala trzeba szanować

Po porażce z wicemistrzami Polski, hokeiści Stoczniowca Gdańsk będą chcieli po raz kolejny pokazać się z dobrej strony. Są na pewno faworytami meczu z KS KTH Krynica, jednak trener Tadeusz Obłój przestrzega przed hurraoptymizmem.

Trener gdańszczan nie uważa, że jakakolwiek drużyna jest faworytem przed jakimkolwiek meczem. - Nie twierdzę, że jesteśmy faworytami tego pojedynku, nigdy tak nie mówię przed meczem. Na tego typu dywagacje jest czas po spotkaniu, kiedy znamy już jego wynik. W tej chwili wynik brzmi 0:0. Każdego rywala trzeba szanować, obojętnie czy jest na pierwszym, czy na ostatnim miejscu w tabeli. Jestem konsekwentny i podkreślam, że w każdym meczu chcemy walczyć o zwycięstwo - powiedział przed meczem Tadeusz Obłój.

Mecz z KTH gdańszczanie rozpoczną na trzy piątki. Czwarty atak złożony z młodych zawodników zagra wtedy, gdy spotkanie układać się będzie po myśli gdańszczan. Jedyną zmianą w formacjach będzie przesunięcie Dawida Maciejewskiego do pary obronnej z Pawłem Skrzypkowskim, kosztem Filipa Kwiecińskiego. Do meczu z bólem kręgosłupa przystąpi natomiast inny zawodnik, Roman Skutchan - Roman jest już po badaniach. Ma zaklejony specjalnym plastrem niemal cały kręgosłup, otrzymał tez zestawy ćwiczeń rehabilitacyjnych . Chciał już w czwartek wyjechać na lód ale powiedziałem mu, żeby jeszcze poczekał i wyszedł dopiero na piątkowy rozjazd, czuje się dobrze, jest pełen ochoty do gry i jestem optymistą jeśli chodzi o jego udział w meczu - powiedział trener w rozmowie z portalem Trojmiasto.pl.

Goście to spotkanie potraktowali bardzo profesjonalnie. Nad morze przyjechali już dzień wcześniej, w czwartek trenowali na Małej Hali. Będzie to pierwszy mecz Katehetów w tym sezonie ligowym.

Komentarze (0)