Zagłębie Sosnowiec odpoczywa już od dwóch kolejek PLH. Zawodnicy z Sosnowca nie wyszli na lód w piątkowym meczu z Naprzodem Janów, natomiast niedzielny mecz z Ciarko Sanok został przełożony. Zawodnicy mogli wypocząć i poświęcić więcej czasu na treningi, jednak czy w obliczu tak wielkich problemów finansowych któryś z nich miał na to ochotę? Kłopoty finansowe, z jakimi boryka się klub, od dawna są wszystkim dobrze znane, ale piątkowy strajk zawodników przykuł uwagę wszystkich kibiców. Hokeiści, którzy nie otrzymują pensji nawet od pięciu miesięcy, w końcu postanowili zbuntować się. Mecz z Janowem został oddany walkowerem, podobnie może być w Krynicy.
Na chwilę obecną wydaje się, że zespół z Sosnowca zagra we wtorkowy wieczór, jednak nic nie jest w stu procentach pewne. Z drużyny odchodzą kolejni zawodnicy, z klubem pożegnał się Marcin Jaros, który zasilił Unię Oświęcim. Jeden z najlepszych strzelców zeszłego sezonu - Milan Baranyk powrócił do Nowego Targu. Wiele mówi się też o odejściu braci Kozłowskich.
Jeżeli dojdzie do pojedynku tych drużyn faworytem jest raczej Krynica, która po wysokiej porażce z Cracovią i Tychami będzie chciała sprawić radość swoim kibicom.
KTH Krynica - Zagłębie Sosnowiec / wt 23.11.2010 godz. 18:00