Drugi mecz, który wygrać trzeba - zapowiedź II dnia Mistrzostw Świata I Dywizji

Po zwycięstwie w pierwszym meczu Mistrzostw Świata I Dywizji przeciwko Litwinom, tym razem podopieczni Wiktora Pysza zagrają z reprezentacją Estonii. Po raz kolejny to biało-czerwoni są faworytami i nie mogą pozwolić sobie na wpadkę.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska - Estonia (12:30)

W pierwszym meczu reprezentacja Estonii, w której gra występujący na co dzień w polskiej lidze Dmitri Suur zgodnie z przewidywaniami przegrała z Kazachstanem 1:5 i pokazała, że nie będzie grać pierwszych skrzypiec w grupie. Polacy natomiast wygrali w ładnym stylu z hokeistami z Litwy. Polscy kibice mogą teraz oczekiwać, że podopieczni Wiktora Pysza pójdą za ciosem, gdyż aby myśleć o awansie do Elity mecz z Estonią wygrać trzeba.

Kazachstan - Wielka Brytania (16:00)

Mecz Kazachów z Brytyjczykami zapowiada się na szlagier drugiego dnia Mistrzostw Świata I Dywizji Grupy B. Zarówno Kazachowie, jak i Brytyjczycy wygrali swoje pierwsze mecze. Wyżej co prawda zwyciężyli hokeiści ze wschodu, jednak to zwycięstwo Wielkiej Brytanii można uznać za cenniejsze, gdyż podopieczni Paula Thompsona po postawieniu "kropki nad i" w ostatniej tercji pokonali Ukrainę, która przed turniejem aspirowała do walki o awans.

Ukraina - Litwa (19:30)

Ukraińcy zawiedli ponad sześciotysięczną widownię w pierwszym swoim meczu tegorocznych Mistrzostw Świata i przegrali 3:5 z Wielką Brytanią. Mecz z Litwą będzie dla nich okazją do rehabilitacji przed własnymi kibicami. Mimo porażki w pierwszym spotkaniu, bezapelacyjnymi faworytami meczu będą gospodarze turnieju, którzy powinni poradzić sobie z Litwą, która różnicą czterech bramek uległa Polsce.

Źródło artykułu: