Przypomnijmy, iż Mineralni do treningów powrócili 5 maja. Pierwszy etap przygotowań trwał 8 tygodni. Kateheci zajęcia mieli dość urozmaicone - biegi, jazda na rowerze, gra w piłkę, siłownia to tylko niektóre sporty, jakie towarzyszyły im w ostatnich dwóch miesiącach.
Testy sprawnościowe sztab szkoleniowy podzielił na dwa dni. W środę hokeiści wyciskali sztangę na ławeczce oraz sprawdzili się w sześcioskoku. Dzień później biegali na dwóch dystansach: 3x200 metrów i bieg na 1500 metrów. Czwartkowe zajęcia podzielone były na dwie grupy, bowiem część hokeistów brała udział w spartakiadzie osób niepełnosprawnych w szkole w Złockiem.
Po testach przyszedł czas na przyjemności. To już tradycja, że hokeiści wspólnym grillem kończą tę część przygotowań. Tym razem spotkali się w domu wypoczynkowym "Baśka". W piątek kryniccy zawodnicy spotkali się po raz ostatni. Gra piłką zakończyła pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu. Kateheci po trzech tygodniach wolnego spotkają się na zajęciach 25 lipca. Wolny czas nie oznacza jednak zupełnego "luzu", gdyż według zaleceń sztabu trenerskiego hokeiści muszą dbać o wagę oraz aktywnie spędzać czas - m.in. wykonując pompki, jeżdżąc na rowerze, czy chodząc na siłownię.
