Wędrówka Nesty w dół tabeli - relacja z meczu Nesta Karawela Toruń - Zagłębie Sosnowiec

Z pojedynku między Nestą a Zagłębiem, drużynami walczącymi o utrzymanie w PLH, zwycięsko wyszli hokeiści Zagłębia Sosnowiec. Przyjezdni wygrali 6:3. Mariusz Kuchnicki z powodu kontuzji nie dokończył meczu.

Spotkanie rozpoczęło się podobnie jak poprzednie starcie obu ekip w 4. kolejce. Z tą różnicą, że Robert Kostecki, strzelec inaugurującego gola, trafił tym razem już w 1. minucie.

Torunianie nie zmobilizowali się ani do załatania dziur w obronie, ani do skonstruowania składnej akcji w tercji obronnej Zagłębia. To właśnie goście lepiej sprawdzali się w ofensywie. Jednak przez połowę pierwszej odsłony gola nie potrafili zdobyć przez własne błędy, albo przez dobrą postawę Tomasza Witkowskiego. W końcu Łukasz Podsiadło doprowadził do finału jedną z kolejnych akcji.

Odrobić straty próbował Łukasz Chrzanowski, potem również gdańszczanin Wojciech Jankowski. Jednak to dopiero kapitan Nesty, najskuteczniejszy zawodnik gospodarzy, Przemysław Bomastek ustawiony tuż pod bramką przyjął krążek od Jacka Dzięgiela i skierował go do sosnowieckiej bramki.

Dla gości jednobramkowa przewaga nie był bezpieczna, więc jeszcze przed zakończeniem pierwszej tercji podwyższyli ją na 3:1. Jej autorem był Artur Ślusarczyk.

Bardzo blisko zniwelowania straty do przeciwników był w drugiej tercji najpierw Kamil Gościmiński, który próbował strzelić w kontakcie, a potem Toms Bluks, strzelający z niebieskiej linii. Żaden z nich jednak nie zdołał przechytrzyć Tomasza Dzwonka.

Zamiast odrabiać straty, to gospodarze tracili kolejne bramki. Po kolejnym trafieniu sosnowiczan, tym razem Jiri Zdenka, między słupkami Nesty stanął Michał Plaskiewicz. Toruński golkiper już w pierwszych minutach swojej gry zaliczyłby wpadkę, przypadkowo wpuszczając krążek do siatki.

Usilne starania gospodarzy opłaciły się na 8 minut przed zakończeniem tej części spotkania. Strzelcem drugiego gola był Michał Porębski. W środkowej tercji błąd popełnił jeden z zawodników Nesty, gubiąc krążek, który wpadł w posiadanie rywali. Bliski strzelenia gola był Karol Golec, ale leżącemu Plaskiewiczowi w interwencji pomógł Tomasz Ziółkowski.

W trzeciej tercji goście tylko potwierdzili swoją wyższość nad rywalami. Dwie bramki dołożył jeszcze Karel Horny, nie pozostawiając miejscowym złudzeń. Przed końcem spotkania złe wrażenie zatrzeć chciał duet braci Kalinowskich. Nesta wyszła z tego pojedynku przegrana i osłabiona kontuzją Mariusza Kuchnickiego, który doznał urazu głowy i kręgosłupa szyjnego.

- Wychodzimy na lód z założeniem, żeby zagrać jak najlepiej. Mieliśmy ostatnio problemy kadrowe związane z kontuzjami. Jednak zostawiamy serce na tafli. Każdy mecz jest inny. Czasami nie dopisze szczęście, ważna jest dyspozycja danego dnia, dużo rzeczy ma na to wpływ - tłumaczył zawodnik Nesty, Piotr Koseda.

Złośliwi krytykujący postawę torunian rozsiewają plotki jakoby zawodnicy mieli grać przeciwko swojemu trenerowi Wiesławowi Walickiemu. Koseda jednak ucina te spekulacje. - Nie ma mowy o tym, żebyśmy grali przeciwko trenerowi. Jesteśmy drużyną - zarówno zawodnicy, kierownik, trenerzy czy masażysta. Każdy by tutaj życie za drugiego oddał - kwituje toruński obrońca.

Nesta Karawela Toruń - Zagłębie Sosnowiec 3:6 (1:3, 1:1, 1:2)

0:1 - Robert Kostecki (Tobiasz Bernat) 1'

0:2 - Łukasz Podsiadło (Jiri Zdenek, Artur Ślusarczyk) 7'

1:2 - Przemysław Bomastek (Jacek Dzięgiel) 13'

1:3 - Artur Ślusarczyk (Robert Kostecki) 18'

1:4 - Jiri Zdenek (Michał Działo, Maciej Szewczyk) 29' 4/5

2:4 - Michał Porębski (Kamil Kalinowski) 31' 5/4

2:5 - Karel Horny (Maciej Szewczyk, Jiri Zdenek ) 43' 5/4

2:6 - Karel Horny (Maciej Szewczyk) 49'

3:6 - Michał Kalinowski (Kamil Kalinowski, Piotr Koseda) 51' 5/4

Strzały: 40:29.

Składy:

Nesta Karawela Toruń: Witkowski (Plaskiewicz) - Bluks, Ziółkowski, Bomastek, Kuchnicki, Marmurowicz - Koseda, Gaisins, Jankowski, Chrzanowski, Minge - Porębski, Lidtke, Gościmiński, Kalinowski K., Kalinowski M. - Winiarski, Dzięgiel, Pieniak.

Zagłębie Sosnowiec: Dzwonek - Kuc, Duszak, Bernat, Twardy, Kostecki - Działo, Cychowski, Horny, Zdenek, Szewczyk - Banaszczak, Jaskólski, Ślusarczyk, Golec, Podsiadło - Kostromitin, Kurz, Kisiel, Białek, Baca.

Kary: Nesta Karawela Toruń - 6 minut, Zagłębie Sosnowiec - 14 minut.

Sędziowali: Meszyński (sędzia główny) oraz Kaczyński - Adamoszek (liniowi).

Widzów: 1300.

Źródło artykułu: