- Nie były to mecze o wysoką stawkę, rywale nie wznosili się na szczyt swoich umiejętności, ale te wygrane na pewno pomogą zawodnikom uwierzyć w swoje umiejętności. Najważniejsza jest głowa. Jesteśmy głodni sukcesów, powiedziałem zawodnikom, że to, co było, trzeba odłożyć na bok, teraz liczy się tylko play-off. Zrobimy wszystko, żeby zajść jak najdalej. Czy stać nas na medal? Stać nas na wiele - powiedział trener Henryk Zabrocki na łamach Gazety Wyborczej i dodał Jestem dobrej myśli przed rywalizacją z Podhalem, najważniejsze jednak, żeby nasi hokeiści wrócili do zdrowia.
Do treningów wracają po kontuzjach Mikołaj Łopuski, Paweł Benasiewicz i Artur Kostecki. Być może do drużyny dołączy z SMS-u Sosnowiec Marek Wróbel, brat Bartłomieja.
Aktualnie piątka gdańszczan - Przemysław Odrobny, Mateusz Rompkowski, Maciej Urbanowicz, Jarosław Rzeszutko i Wojciech Jankowski trenują wraz z kadrą przed turniejem EIHC w Sanoku.