Akuna Naprzód Janów - TKH Nesta Toruń 5:2 (wypowiedzi)

We wtorek rozegrano pierwszy mecz PLH w tym sezonie w Janowie. Akuna Naprzód wygrał w nim z TKH Nestą Toruń 5:2. Po spotkaniu wypowiedzieli się szkoleniowcy obu ekip.

Jaroslav Lehocky (trener Akuny Naprzodu Janów): Mogę powiedzieć, że rozegraliśmy wcześniej dwa dobre mecze. Dziś już czuć było w chłopakach ogromne ciśnienie, niektórych nie poznawałem. Dwie pierwsze tercje pokazały to wyraźnie. Musieliśmy dokonać paru roszad w składzie aby wszystko zagrało. Trzeba podziękować chłopakom za walkę i cóż... idziemy dalej. Gra nie była może najlepsza, ale mamy punkty. Ligę hokeja możemy przyrównać do maratonu, to nie jest wyścig na 100 metrów, więc wszystko przed nami.

Marian Pysz (trener TKH Nesty Toruń): Po pierwsze trzeba przede wszystkim pogratulować Naprzodowi zasłużonego zwycięstwa. Dawało się odczuć ciśnienie tego spotkania. Była to walka siłowa o to, kto kogo... Trzecia bramka pokazała, że będzie nam już trudno odrobić stratę, potem padły następne bramki, trochę z powodu błędów w obronie ale tak to w hokeju jest, przypadek też rządzi czasami. Chciałbym, pochwalić bramkarza Plaskiewicza. Chcę również powiedzieć, że jeśli chodzi o styl, grę taktyczną drużyny, widać postęp od pierwszego spotkania.

Komentarze (0)